2015-06-26, 11:14
|
#729
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-06
Lokalizacja: lubię się przemieszczać
Wiadomości: 2 176
|
Dot.: Filmiki urodowe ( i nie tylko) na YT + offtopy część XXXVIII
Cytat:
Napisane przez PaulinciaKWC
Ok gwałciłam sie dalej tym filmem o minimalistycznym mieszkaniu, na raty musialam, bo inaczej niet  i widze szmate w oknie i wtedy mnie olsnilo! to bylo w wątku!  a ja przegapiłam
wiec wybaczcie, ze mam opozniony zaplon  ale sory, jak to jest minimalistyczne mieszkanie.. ona chyba zle rozumie minimalizm. Minimalizm to nie jest nieposiadanie mebli i rozpierdzielenie rzeczy ot tak gdzie popadnie. Jakies lampeczki na kaloryferze, bo jej sie spodobaly  szmata w oknie, bo firanki sie pierze (a tego nie?), majtki skarpetki w czyms dziwnym skitrane w lazience, I generalnie wrąbanie wszystkiego na kupę, bo "tego teraz nie uzywa, bo tego uzywa zimą, bo tego wiosną" zeszlabym w tym mieszkaniu po 1 dniu
|
Nie zgodzę się z tym. Minimalizm nie oznacza, że wszystkiego jest tak mało, że prawie pusto, i że ściany białe i szare meble i ubrania bejzikowe . Miszmasz może być minimalistyczny, jeśli mamy tylko rzeczy użyteczne i nie więcej, niż potrzebujemy. Ten minimalizm w mediach sprzedawany (surowość wnętrza) nie ma wiele wspólnego z jego pierwotną ideą. Także własnego minimalizmu do minimalizmu Fifi nie ma co porównywać.
|
|
|