2015-06-26, 13:17
|
#13
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 14 043
|
Dot.: Uzależnienie od perfum
Podobnie jak Zivit, z własnej inicjatywy nie potrafiłabym nie pachnieć . Gdybym się z kimś założyła, a zakład wart był takiego poświęcenia, to czemu nie, nawet dłużej, niż miesiąc. Jednak uważam się za osobę uzależnioną od kupowania perfum i pachnienia. Kiedy jeszcze nie nosiłam przy sobie zapasowych odlewek, a zapomniałam się poperfumować, wpadałam w panikę. Podobnie było, kiedy zapominałam komórki z pracy tyle, że po telefon potrafiłam wrócić nawet z Widoku (pracuję w Balicach) . Jeszcze nie zdarzyło mi się wrócić do domu z powodu perfum - może dlatego, że jestem uzależniona od środków komunikacji miejskiej i gdybym wróciła, spóźniłabym się do pracy . Co prawda nic wielkiego by się nie stało, ale ucierpiałoby moje poczucie obowiązku
|
|
|