Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Książki podobne do 50 Twarzy Greya - znacie jakieś? - część X (GREY)
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2015-06-28, 00:48   #2015
rinos
Zakorzenienie
 
Avatar rinos
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 3 997
Dot.: Książki podobne do 50 Twarzy Greya - znacie jakieś? - część X (GREY)

Cytat:
Napisane przez asia20100 Pokaż wiadomość
Skończyłam czytać kiedy na mnie patrzysz- ogólnie bez rewelacji. Przypomina mi stylem trochę A. Łoniewską tylko w bardziej "rozciągniętej" formie. 2 połowę książki czytałam już bardzo niedokładnie byle tylko doczytać do końca (byłam ciekawa jak ułożą się losy bohaterów, więc w jakimś tam stopniu wciągnęła mnie)-ale podsumowując męczyło mnie czytanie tej książ
ki wkurzała mnie bohaterka i "ciepłe kluchu" Aleksander
nie wiem za co teraz się zabrać, chciałam http://lubimyczytac.pl/ksiazka/223176/bad-for-me ale ma słabe oceny....

Rinos co wpłynęło na tak kiepską opinię z Twojej strony?
Asia bez rewelacji, nawet dokładnie nie pamiętam o czym była ta książka. Zapowiadała się ok, ale im dalej, tym gorzej.
Cytat:
Napisane przez magdziara1 Pokaż wiadomość
Od 9 rano sprzątałam. Od córki z pokoju wyniosłam 2 worki n śmieci różnych pierdół i spakowałam dużą torbę podróżną ciuchów z ktorych wyrosła albo przestały nam się podobać (zawsze oddajemy bardziej potrzebującym). U syna z pokoju podobne ilości wszystkiego powynosiłam. Jak już tak poogarniałam to stwierdziłam, że zmienię im firanki i umyję okna. Jak już u nich to zrobiłam to swierdziłam, że zrobię to samo w reszcie domu....Kuchnię wyszorowałam na błysk, z łazienką zrobiłam to samo. Jak widzicie robota lubi głupiego. Dopiero usiadłam....Ale za to całkiem inne powietrze w domku
Madzia ja też dziś miałam porządki. Ze wszystkim się nie wyrobiłam, ale najważniejsze, że okna pomyte, rolety rzymskie wyprane, pościel zmieniona, a używana - wyprana i wyprasowana. Mąż ogarnął pokój młodego - zbędne zabawki i ciuchy zawiózł do domu dziecka.

Acha, żeby Was zmobilizować... w piątek przebiegłam 6 km, a dziś ( tak naprawdę wczoraj - bo w sobotę ok. 22.30) razem z mężem zaliczyłam 25 km na rowerze .
Dziś jak się wyśpię, to poczytam... mam nadzieję.

Edytowane przez rinos
Czas edycji: 2015-06-28 o 01:03
rinos jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując