Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości

hihi · 2007-09-04, 09:03

Ja MUSZĘ zdać relacje z mojego pierwszego dnia z filtrem, wszak już prawie 10:00
Nałozyłam na twarz spray Anthelios LRP (coś takiego http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=18948) w dawce przepisowej (ok. 2ml, mierzone miarką syropową, nie wiem na ile to profesjonalne.... zaraz wytłumaczę), co wchłaniało się pięęęęęknie, skóra po prostu prosiła o jeszcze jedną warstwę.
Nałozyłam na to dry-flo skrobię (dziękuję magnetica, bo z wymiany) a buzia wygląda świetnie, nic sie nie klei, nie ma ciasta ani błysków (od godz.6:30) i... twarz wygląda na zadowoloną (taki przyjemny "glow", jakby błyszczała ze zdrowia, nie wiem jak to nazwać).
Teraz tylko czekać aż mnie wysypie, zapcha i w ogóle będe rozpaczała, bo nie wierzę, że to może być tak piękne...
P.S.
Z tego co zdążyłam się zorientować to na filtry LRP powinnam kłaść albo skrobię albo pudry Hauschki, EL i Nu-Skin, hm? A na Avene mogę kłaść co mi się uwidzi? (nie bijcie za mocno, nadal jestem w otchłaniach treści i się uczę...)

2007-09-04, 09:03	#3457
hihi Zakorzenienie Zarejestrowany: 2004-06 Wiadomości: 33 255	Dot.: Filtry UV a makijaż Ja MUSZĘ zdać relacje z mojego pierwszego dnia z filtrem, wszak już prawie 10:00 Nałozyłam na twarz spray Anthelios LRP (coś takiego http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=18948) w dawce przepisowej (ok. 2ml, mierzone miarką syropową, nie wiem na ile to profesjonalne.... zaraz wytłumaczę), co wchłaniało się pięęęęęknie, skóra po prostu prosiła o jeszcze jedną warstwę. Nałozyłam na to dry-flo skrobię (dziękuję magnetica, bo z wymiany) a buzia wygląda świetnie, nic sie nie klei, nie ma ciasta ani błysków (od godz.6:30) i... twarz wygląda na zadowoloną (taki przyjemny "glow", jakby błyszczała ze zdrowia, nie wiem jak to nazwać). Teraz tylko czekać aż mnie wysypie, zapcha i w ogóle będe rozpaczała, bo nie wierzę, że to może być tak piękne... P.S. Z tego co zdążyłam się zorientować to na filtry LRP powinnam kłaść albo skrobię albo pudry Hauschki, EL i Nu-Skin, hm? A na Avene mogę kłaść co mi się uwidzi? (nie bijcie za mocno, nadal jestem w otchłaniach treści i się uczę...)