| 
				
				
				Dot.: Społeczna Akademia Nauk- Łódź
				
			 
 
			
			Rok temu pytałam się co sądzicie o SAN, a dziś mogę sama opowiedzieć, bo się zapisałam. Jestem na anglistyce zaocznej po pierwszym roku. Pracy jest bardzo dużo! Ciągle musiałam wkuwać. Życie towarzyskie = 0. Nie jest to więc miejsce gdzie można ściemniać i przejść na następny semestr leniuchując. Zaczynało nas ponad 50 osób. Teraz jest około 30. Ci co się nie uczyli nie dali rady. Za dużo mieli zaległości w brakach prac domowych, niepozaliczanych ćwiczeń, egzaminów i sami zrezygnowali. Atmosfera jest bardzo miła. Egzaminów masa. Bardzo dużo się nauczyłam. Nie słuchajcie opinii, że na zaocznych nie uczą. To nie jest prawda! Nie mam też żadnych problemów z płatnościami.
		
		 
				 Edytowane przez urwanyguzik
 Czas edycji: 2015-07-06 o 09:15
 |