[ZamyslonaRoztargniona]

Hej chłopcy i dziewczęta.Mam parę pytań do was
1.Ile mieliście lat jak zamieszkaliście razem?

25/30

2.Jak długo byliście wtedy razem?

po 1,5 miesiąca zaczęliśmy pomieszkiwać razem (nie chciałam rezygnować ze swojego mieszkania jakby jednak się nie ułożyło)
po 4 miesiącach wynajęliśmy wspólne mieszkanie i zrezygnowaliśmy z dotychczasowych

3.Czy mieliście wrażenie,że po tym zamieszkaniu razem te uczucia nie osłabły ale zmieniły się?

powiedziałabym raczej ze uczucie rozkwitło, bo wspólne zamieszkanie pozwoliło nam spędzać więcej czasu razem (byliśmy dość zajęci wtedy i spotykanie tylko na mieście było uciążliwe bo nie było na to czasu w grafiku)

4.Jeśli jesteście młodzi to czy nie żałujecie,że w młodym wieku weszliście w związek a potem zamieszkaliście ze sb?

nie byłam wtedy młoda

5.Czy nie czuliście czasem takiego przytłoczenia,że mieszkacie razem a jednak czasem chciałoby się poczuć trochę wolnym?

czasem tak, bo razem jechaliśmy do pracy, razem wracaliśmy
po czasie dojrzeliśmy do tego, że w związku potrzebna jest też wolność, spędzanie czasu bez siebie

6.Były momenty,że żałowaliście wspolnego mieszkania?

nie

7.Nie żałujcie,że już nie ma takiego ognia,że tak bardzo nie tęsknicie?

nie, ta tęsknota była wykańczająca

8.Dalej jesteście razem?

tak, 6 lat po ślubie