|
Dot.: nie potrafię?
:glaszcze: no widzisz. czyli już zaczynasz sięgać po te przyczyny. ten odruch wymiotny to normalne - najprawdopodobniej wypierasz na codzień przykre wspomnienia i gdy po nie sięgasz, organizm próbuje się przed nimi 'bronić'. dlatego takie 'grzebanie' najlepiej przeprowadzać w bezpiecznym środowisku przy osobie doświadczonej, jaką jest psychoterapeuta.
wiem, jak to jest być niedocenianą, wiem, jak to jest żałować sobie pieniędzy na jedzenie. wpadłam przez moją matkę w anoreksję. do dziś miewam z tym problemy, ale pracuję nad tym i nie głodzę się, sięgam po to, co jest dla mnie dobre i daje mi przyjemność. można to zmienić, naprawdę.
czy chciałabyś zacząć taką psychoterapię? możesz poprosić lekarza rodzinnego o skierowanie na NFZ, wtedy będzie ona bezpłatna. ja myślę, że mogłaby ona Ci bardzo pomóc.
|