[Wonder Woman]

Napisane przez gosia261282

To nic nie płacą za wychowawczy?

Ja w Polsce nie mogłam sobie pozwolić na nie pracowanie. Z bólem serca szłam do pracy jak mała miała 9 miesięcy. W ogóle wtedy było dziwnie, bo macierzyński był tylko 3 miesiące. I nie wiem co kobieta miała zrobić z dzieckiem karmionym wyłącznie piersią.
No ale w Stanach tak to funkcjonuje. Chyba 8 tyg macierzyńskiego. I wio do roboty.

Gosia, na wychowawczym niestety bez kasy ale za to w tej chwili jest roczny macierzyński, wiec i tak jest niezła opcja tak, słyszałam, ze w Stanach tak to wyglada, nie wyobrażam sobie, ale jakby człowiek był zmuszony, to co zrobic.....
Finansowo jest gorzej, ale idzie sie przyzwyczaić, i tak nie mam teraz czasu, tudzież sposobności na zakupy jak kiedyś. Nawet w necie nie ma jak spokojnie poszperać, wiec jakoś na razie nie boleje aż tak z powodu uszczuplonego portfelu. Aczkolwiek trzeba było sie troche przereorganizowac finansowo, no ale cos za cos

Oczywiscie miało być "portfela" a nie "portfelu"....