Dot.: Panny Młode z Krakowa
Hej też się melduję w nowym wątku, już po podróży poślubnej. Zdjęć nie mam żadnych na razie żeby się pochwalić ale nie ucieknie 
Jeśli chodzi o opłaty, to my daliśmy w mojej parafii (Na Miasteczku) 200 PLN za ślub i w sumie nic za zapowiedzi (TŻ u siebie też nie dał) - z roztrzepania w sumie, ale nikt się nie czepiał, serio. Jedyne co, to za kwiaty zapłaciliśmy jak za mokre zboże, bo oprócz naszego ślubu miał być tylko jeszcze jakiś jeden, ale go odwołano i za dekorację kościoła płaciliśmy sami (800 PLN).
__________________
"Ile rzeczy trzeba mieć w dupie, to się w głowie nie mieści!" Mała Mi
Blog ślubny- konkret z minimalną dozą pitolenia-zapraszam
|