2015-07-07, 13:05
|
#2371
|
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 273
|
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. VII
hej dziewczyny wlasnie skonczylam nadrabiac. cytowanie jak zwykle mi nie dziala...
do dziewczyn, ktore wstawialy brzuszkowe zdjecia - piekne drobniutkie jestescie, brzuszki malutkie... Ja to sie czuje, jakbym babcie z czerwonego kapturka polknela
przy pepku mnie boli i to dosc czesto, ale tak powierzchownie. Skora jednak sie rozciaga
krwi pepowinowej nie pobieram, krocza nie planuje masowac, zreszt chyba przy ciazy wysokiego ryzyka nie mozna? poza tym i tak najprawdopodobniej czeka mnie cc
kupilam w koncu walizke do szpitala, mam nadzieje, ze nie za duza. w ikei, skladna. ale i tak boje sie, ze sie nie spakujemy we troje do niej...
upal tez mi doskwiera strasznie... a najgorzej, ze jak sie zgrzeje, to mi zimno przy wiatraku i boje sie przeziebienia. a jak wylacze to duszno i poce sie dalej... bledne kolo...
|
|
|