2015-07-07, 15:06
|
#2404
|
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 2 950
|
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. VII
Cytat:
Napisane przez owieczkaa
Ja staram się nie kupować rzeczy, które trzeba prasować ale te niezbędne do prasowania zniosę  nie boli mnie wyprasowanie paru koszul ale całego kubła prania bym nie zniosła.
A mojemu tż nie daje żelazka do ręki bo to by się skończyło źle na wszystkiego i wszystkich wokół. Raz go widziałam z żelazkiem, próbował spodnie swoje wypracować w kant, wyglądał jak kot z paraliżem  tak dziabał po tych spodniach haha
|
Wyobraź sobie, że u mnie w rodzinie wszystko się prasuje, czy wymaga prasowania czy też nie. Moja mama siedzi z taka właśnie "kuuupą" prania i je prasuje.
Jak patrze się teraz z perspektywy czasu to mogę śmiało stwierdzić, że u mnie w rodzinie osoby są nie normalne. (Czyt.pedantyczne) dobrze, że ja taka nie jestem. Lubię porządek, ale bez przesady.
|
|
|