[summer_overture]

Napisane przez Betty83

wczoraj pieczarki faszerowane na 3 sposoby:
serkiem almette lub biedronkowym ze szpinakiem i czosnkiem niedźwiedzim,
mozzarellą, salami, susz. pomidorem
sosem bolońskim

dziś kalafiorowa i wątróbki drobiowe z jabłkiem, ziemniaki, małosolne

jutro zupa z dziś i pizze na pitach




u mnie też się praktykuje



a jaka to?
pewnie przecinka zabrakło, ale muszę dopytać



a z czym to się je?
bo mam nadmiar młodego pora, a na razie tylko surówkę i tartę z nim mam opanowaną

Napisane przez Doris1981

Ja z ostrą papryką. Przede wszystkim po porze nie mam takich sensacji gastrycznych, jak po smażonej cebuli. A uwielbiam dużo smażonej cebuli do pierogów. Ale chyba się przerzucę na pora.

Napisane przez suszarka

I jak pyzy sie udały?



Oj tak. Jeszcze z odrobina chili to juz niebo w gębie.


Dziś było po kebabie.

Nie ma jak kasza spod pierzyny, pyszna, sypka.
Ja też myślałam, że to brak przecinka, ale potem drogą dedukcji doszłam, że to jednak zupa. Wolałam nie pytać, czemu się tak nazywa, bo kojarzyło mi się z czyszczeniem lodówki

Doris, to prawda por jest delikatniejszy od cebuli, zresztą nawet surowy. Ale ja uwielbiam tylko surowego a po obróbce to ew. duszony, ale nie smażony, bo jakoś mi znika ten por, jego smak, robi się za mało cebulowy, a ze mnie taki cebulak jest

U mnie dziś nie wiem co, nie mam pomysłu, TŻ wyjechał, nie będzie go ze 2 tygodnie, więc się nie wysilam.

Macie może jakieś pomysły na obiadosałatkę, ale w wydaniu wiosenno-letnim? Preferuję makaron i awokado, do reszty nie mam pomysłów, może bób, może brokuł... Wszystko mi się przejadło, a taką sałatkę bym wciągnęła.