2015-07-08, 11:20
|
#17
|
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 113
|
Dot.: Prośba o rady
Cytat:
Napisane przez Doris1981
Zakochana, czy co. 
|

Dzięki za wszystkie odpowiedzi! Odpowiadając na Wasze pytania:
- Związek 2 lata i 9 miesiecy, mieszkamy ze sobą
- Wychwalam tę normalną reakcję, ponieważ właśnie nie była egoistyczna. Wychwalam tę postawę, która za tym stoi TŻ myślał przede wszystkim o tym, żeby mi było fajnie. I stąd też te moje wątpliwości, o które jedna z Was zapytała - skąd się biorą. Gdyby TŻ myślał tylko o sobie i robił po swojemu i dla swojej przyjemności, mało się przy tym przejmując moimi uczuciami, to na pewno nie miałabym tego typu dylematów abstrahując już od tego, czy w ogóle bym z nim była. Nie chcę postępować wobec niego inaczej.
- Nie jesteśmy niczym zrośnięci wyjście bez siebie czasami jest ok, z jakiegokolwiek powodu by nie było. Ale tu sytuacja jest moim zdaniem nieco inna, nie chodzi o pojedyncze wyjścia czy zajęcie się czymś innym niż partner, tylko o stworzenie dysproporcji pt. "ja mogę a Ty nie, ale nic mnie to nie obchodzi i robię swoje"
Czy chcę, to w tym momencie już sama nie wiem mam duży dylemat, bo są dwie osoby, na których mi zależy i na które zawsze jak dotąd mogłam liczyć, i nie widzę wyjścia z sytuacji, które by nie spowodowało, że komuś będzie źle. Szukam najlepszej, kompromisowej opcji i dlatego będę Was na razie czytać dalej - dzięki!
|
|
|