|
Związek z ginekologiem? Tak czy nie?
Co sądzicie o związku z ginekologiem? Czy mogłybyście z takowym wejść w głębszą relację, wiedząc, że codziennie zagląda w pochwy innych kobiet?
Spotykam się z mężczyzną, który jest ginekologiem, on twierdzi, że zaglądanie w <złe_słowo> innych kobiet to jego praca, że nie wyobraża sobie pracowac z mężczyznami, że lubi kobiety, ale na fotelu ginekologicznym na niego nie działają w aspekcie seksualnym.
Owszem, opowiada czasami, że kobiety malują się w poczekalni zanim wejdą do niego, upiększają, niekiedy nawet go obmacują/dotykają zalotnie. Dostaje zaproszenia od pacjentek na swoim profilu fejsbukowym.
Niby nie odwzajemnił tych zalotów, ale co będzie - JEŚLI? Jeśli kiedyś to zrobi? Mam mnóstwo wątpliwości. W dodatku on jest bardzo zboczony, powiedziałabym, że nawet perwersyjny w łóżku. Bardzo, ale to bardzo lubi seks i boję się, że kiedyś taka ładniejsza może na niego jednak zadziałać w jakiś tam sposób.
Wiem, że chce, bym została jego stałą partnerką - mnie też na nim zależy, no ale właśnie ...
Co Wy byście zrobiły na moim miejscu? Mogłybyście mieć faceta ginekologa?
Chyba powinnam zmienić myślenie, zaufać ⌠ale to ciężkie w tej sytuacji.
Edytowane przez aniolek-tasmanski
Czas edycji: 2015-07-09 o 10:18
Powód: <złe_słowo>
|