|
Dot.: Poczucie odpowiedzialności za matkę
ja również tak nie mam. Brzmisz, jakbyś była od mamy współuzależniona albo nie odcięła pępowiny. Jesteś dorosła, masz prawo do samodzielnych decyzji. Twoja mama nie ma prawa Ci niczego narzucać, choć być może powoduje nią choroba.
A już na pewno nie musisz się godzić na wyzwiska, awantury itp. Bardzo dobrze zrobiłaś, że się wycofałaś z tej decyzji. Mamie możesz podpowiedzieć, by omówiła sprawę ze swoim terapeutą, skoro sobie z nią nie radzi. A Ty nie ulegaj szantażom i nie czuj się winna, nie robisz nic złego. Rodzice nie mają prawa tyrać psychiki swoich dzieci, a tym pewnie by się skończyło wspólne mieszkanie.
__________________
May the Force be with You!
|