[monia_07]

Cześć dziewczyny,
Mam do was pytanie czy pisać do chłopaka czy nie warto? – wiem banalne ale chciałabym poznać waszą opinię.
Zacznę od początku. Jakiś czas temu zarejestrowałam się na portalu randkowym i zaczęłam tam rozmawiać z takimi chłopakiem (lekarzem). Bardzo fajnie nam się rozmawiało, umówiliśmy się na kawę więc wymieniliśmy numery telefonów aby móc się potem skontaktować i tak przez tydzień codziennie sms-owaliśmy. W sobotę mieliśmy się spotkać ale on musiała zostać dłużej w pracy więc odwołał spotkanie. W niedziele miało go niebyt (już wcześniej o tym mówił-jakiś wyjazd), więc myślałam ze spotkamy się w przyszłym tygodniu. Ale nagle w niedziele napisał ze wraca wcześniej i czy się spotkamy? Oczywiście się zgodziłam.
Niestety miał mieć tylko godzinę bo musiała od kolego ze szpitala zabrać raport. Kiedy wkońcu się spotkaliśmy było bardzo fajnie, miło się rozmawiało było wesoło- jak dla mnie super(szczególnie) ze poprzednia randka była tragiczna(z innym chłopakiem). Dodatkowo siedzieliśmy ponad godzinę i się śmiał że nie zdąży …. I na pożegnanie powiedział „mam nadzieję ze się jeszcze zobaczymy” więc cała happy wróciłam do domu bo po tym pożegnaniu myślałam że też mi się podobało i się pewnie zobaczymy.
W poniedziałek rano napisałam mu pierwsza sms czy dotarł na czas na spotkanie z kolegą. On odpisała normalnie że tak i właśnie na tenis między praca się wybiera (dopiero o 16:00) ja mi odpisałam i cisza. Na tym koniec do wieczora już nic nie pisał cały wtorek tez nie i dziś jest środa wieczorem… Można to tłumaczyć ze jest zajęty itp. Bo naprawdę dużo pracuje. No i oczywiście mogłam mu się nie spodobać ale wtedy dlaczego mówił że ma nadzieje ze się spotkamy???? Mógł normalnie cześć. Dodatkowo zauważyłam ze loguje się na tym portalu to skoro ma na to czas to sms tez by mógł napisać. Co o tym sądzicie pisać jeszcze do niego czy nie? Wyjdzie, że się narzucam a on ma to gdzieś? Czy próbować?