2003-11-18, 13:33
|
#4
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 287
|
Re: Propozycje zmiany?
Ja poszalałam z Twoim zdjęciem i pierwsze z czym musisz się uporać to podkówki pod oczami które sprawiają że oczy wydają się mniejsze .
Przed nałożeniem korektora przyłóż do oczu zimną łyżeczkę lub wykonaj masarz kostką lodu owiniętą w gazik . Pomoże
Najbezpieczniej będzie jeżeli zaopatrzysz się w jasnobeżowy korektor . Nałóż go w wewnętrznym kąciku oka przeciągnij go wzdłuż dolnej powieki po czym postaw małą kropkę w zewnętrznym kąciku oka - pamiętając o skromnym nakladaniu i wklepaniu opuszkiem palca .
Uważam że w takim przypadku najlepiej sprawdzają się korektory w pędzelku , płynie ponieważ sztyfty są ciężkie i korektor będzie się zdecydowanie odznaczał i osadzał w zagłębieniach . Musisz pamiętać o tym aby nie pokrywać korektorem dużej powierzchni - powinnaś wybrać najciemniejszą kreskę tworzącą się pod oczami , w przeciwnym wypadku jedynie uwypuklisz tzw. worek pod okiem .
Zdecydowanie obiążą Twoje oko ciemne kolory , ciemne kreski , dymne obwódki . Dlatego tutaj stworzone są dla ciebie miękkie ołówki w kolorach ciemnego brązu , grafitu którymi powinnaś zaznaczyć linię przy rzęsach - delikatnie ją rozetrzeć ale jednoczesnie linię pociągnąć delikatnie ku górze by optycznie unieść opadające kąciki oczu . Stowrzone dla Ciebie będą wszelkie odcienie ciepłych brązów , róze , wszelkie jasne kolory , wariacje lawendowe . Oczy powinnaś malować rezygnując z kreski na dolnej powiece - podkreśla jedynie zmęczenie . Tak samo oczy otwierają podkręcone rzęsy - ale nie pogrubione .
Nie masz zbyt pełnych ust ale masz śliczne ich kąciki . Dlatego radzę ci zarówno w przypadku błyszczyków , pomadek stosować jasne kolory i wcześniej obrysować usta kredką milimetr wychodząc za ich kontur .Pamiętaj że ciemna kredka pomniejsza więc lepiej wybierz kredkę dopasowaną do koloru pomadki . Efekt gwarantowany 
Jeżeli chodzi o róż - masz pociągłą twarz dlatego pociągnęłabym go w górę i w kierunku uszu tak jak na zdjęciu ale nie przekroczyłabym szczytu kości policzkowych . Żeby nadać twarzy bardziej proporcjonalny wygląd na sam koniec makijażu zaledwie musnęłabym linię żuchwy bardzo delikatnym wręcz niedostrzegalnym odcieniem różu Tak mi się wydaje 
|
|
|