2015-07-10, 09:29
|
#1
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 6
|
nie rosną mi włosy :(
Witam. Długo sie zabieram żeby tu napisać, bo wydaje mi sie już, że nie ma dla mnie ratunku... Przez długi czas walczyłam z trichotillomanią i teraz w sumie prawie nie mam z tym problemu, ale moje włosy nie chcą odrastać. W miejscach, z których je wyrywałam mają teraz może kilka centymetrów i już od dłuuuugiego czasu nie rosną ani troszke. To samo zresztą z tymi dłuższymi. Obcięłam je jakiś czas temu, żeby mieć pewność, że się nie łamią ale to nic nie dało. Łykałam tabletki Vitapil, pije herbate z pokrzywy, codziennie nakładam olej z łopianu na zmianę z maską Biovax, wcieram też ampułki placenta i w ogóle staram sie o nie dbać. Nie susze, nie prostuje. Robiłam sobie też podstawowe badania, żeby wiedzieć, czy nie mam anemii itp. Tak samo badania tarczycy, ale wszystko wyszło ok.. A, byłam też u pani trycholog na badaniu skóry głowy i powiedziała mi, że jest w porządku... Co mam zrobić żeby w końcu zaczęły rosnąć??? prosze Was o jakieś rady
Edytowane przez mardybum666
Czas edycji: 2015-07-10 o 10:51
|
|
|