Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - nie rosną mi włosy :(
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2015-07-10, 11:15   #2
Anonimka1988
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 2 698
Dot.: nie rosną mi włosy :(

Cytat:
Napisane przez mardybum666 Pokaż wiadomość
Witam. Długo sie zabieram żeby tu napisać, bo wydaje mi sie już, że nie ma dla mnie ratunku... Przez długi czas walczyłam z trichotillomanią i teraz w sumie prawie nie mam z tym problemu, ale moje włosy nie chcą odrastać. W miejscach, z których je wyrywałam mają teraz może kilka centymetrów i już od dłuuuugiego czasu nie rosną ani troszke. To samo zresztą z tymi dłuższymi. Obcięłam je jakiś czas temu, żeby mieć pewność, że się nie łamią ale to nic nie dało. Łykałam tabletki Vitapil, pije herbate z pokrzywy, codziennie nakładam olej z łopianu na zmianę z maską Biovax, wcieram też ampułki placenta i w ogóle staram sie o nie dbać. Nie susze, nie prostuje. Robiłam sobie też podstawowe badania, żeby wiedzieć, czy nie mam anemii itp. Tak samo badania tarczycy, ale wszystko wyszło ok.. A, byłam też u pani trycholog na badaniu skóry głowy i powiedziała mi, że jest w porządku... Co mam zrobić żeby w końcu zaczęły rosnąć??? prosze Was o jakieś rady
Jeśli wyrywałaś włosy razem z cebulkami, to po jakimś czasie one po prostu odrastają wolniej i są słabsze - po czym przestają rosnąć w ogóle, tak się dzieje w każdym miejscu na twarzy i ciele - a więc i na głowie. Pewnie dlatego nie chcą rosnąć, bo wyrywałaś je z korzeniami - nie wiem co by Ci doradzić, może prędzej stosowanie jakiegoś produktu, który pomógłby skutecznie wzmocnić korzenie włosów w ich odbudowie.
Anonimka1988 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując