2015-07-11, 14:50
|
#3265
|
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 2 738
|
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. VII
Cytat:
Napisane przez bianeczkaa
Nie pisałam o mojej wizycie, jakoś nie miałam weny. Z dzidzią ok, powiedział, że bardzo dobrze rośnie - ma 2200 g  W ciągu 2 tygodni przybrałam 1 kg. Kurde, trzeba się ogarnąć. Zrobił mi usg, sprawdził też szyjkę i ...... matko, jakby mi przyszło rodzić naturalnie, to chyba bym rodziła tydzień! Prawie 6 cm  Następną wizytę mam u kogo innego. Znam go, chodziłam do niego na usg. Mój leci do Turcji. Oby szybko wrócił  A wstępnie rozpakowanie umówione na 25 sierpnia 
|
Kurczę to wydaje się już tak niedługo. Dzidzia pięknie rośnie . Trzymaj sie bianka
---------- Dopisano o 14:50 ---------- Poprzedni post napisano o 14:44 ----------
Cytat:
Napisane przez oczarowana
Ja również mam "kolorowo". Jak pisałam wczoraj poszedł zaproszony na piwo z kolegą. To było dziwne bo kolega-pantofel rasowy i raczej w piąteczek wieczór czy sobotkę czas MUSI przeznaczyć cały na siedzenie lub wyjazdy nawet na babskie spotkania (sic!) ze swoją barbi-szantażystką. Mój chłop wrócił po dwóch godzinach ostro wqr na niego bo...jedynym powodem kolesia był faakt,że dostała TYLKO 1500ZŁ podwyżki ! (tak,tysiąc pieńćset!) i żalił się jeszcze że w te upały co były strasznie się napracował bo jako typowy biurowy chłopak od przekłądania przez 8 h papierków-musiał jezdzić pare dni po miescie,zamawiać,kupować wentylatory dla firmy. Boszzzz jakie to straszne. Wie koles że ja i TŻ ledwo koniec z końcem wiażemy i bez wsparcia rodziny było by cieżko i...dobił chorego! Ja jeszcze od wczoraj walczę z podłoscią teściowej,która traktuje mnie jak g***o sobacze. Kutwa jakie to niesparwiedliwe- człowiek się uczyz,dobywa doswiadczenie,uczciwie pracuje, nie chachmeci i ma gównianą pensję a tu...pierwsza praca po studniach w firmie od produkcji palet,stanowisko biurowe i w ciagu roku dwie podwyżki i przeskok z 2000 na reke do prawie 5000. to BOLI.
|
No nic tylko się zalic:-/ dupek jeden. Ja marzę żeby mąż chociaż 200-500 zł dostał więcej i juz byłabym happy. Jak pracowałam to z mężem ledwo 3000 mielusmy i było dobrze. Teraz ja w domu, dzuecko w drodze i trzeba jakoś żyć.Ludzie to nie zdają sobie sprawy ze za mniejsze pieniądze niektórzy żyją. Tak to jest z szybkimi dorobkiewiczami. Jak mnie drazni jak ktoś tak pier..li
|
|
|