|
Dot.: 41 stopni Celsjusza - rozpalony Dziwnów
Ostatnio wielki melon mało nie zmiażdżył mi stopy, bo ktoś zanurkował w koszu rozrzucając inne. Bosz, tyle ludzi ubolewa nad dzikimi scenami jakie odchodzą w tutejszych supermarketach a ja zaprawiona po promocjach w polskim Lidlu i nic mi nie straszne, nawet sama potrafię wyrwać najlepsze kąski.
|