[IzzieSt]

Napisane przez gwiazdka93

Nie jest typowo ginekologiczny, ale jest bardzo skuteczny Mnie go poleciła moja ginekolog i faktycznie bardzo mi pomógł. Chyba nie ma specjalnej różnicy między nim a np. Lacibios Femina (obydwa zawierają Lactobacillus rhamnosus, z tym, że L. F. w 50% też Lactobacillus reuteri), poza ceną: Lacibios Femina 10 szt. to koszt ok 20 zł, Dicoflor 60 20 szt.= ok 30 zł.

Kojarzę, że mieszkasz w Krakowie więc podpowiem, ze Lacibios Femina ostatnio kupiłam w aptece słonecznej na westerplatte za 14,99


I do mnie przyplątała się najprawdopodobniej grzybica, objawy się zgadzają. Z racji tego, że dziś do gina bym się raczej nie dostała, ratuję się maścią clotrimazolum. Przeleciałam kilka stron wątku, ale mimo to mam kilka pytań.
Mój gin przyjmuje w środy, ja w czwartek/piątek powinnam dostać okresu, bardzo źle zrobię jak odłożę wizytę do ustania krwawienia? I tak nie będę mogła zacząć leczenia, poza tym godziny wizyt bardzo mi kolidują z planami
Druga sprawa to stosowanie tej maści, na ulotce jest napisane, żeby stosować 2-3 razy dziennie, o ile wieczorem problemu nie ma tak wolę dopytać o stosowanie np w południe. Powinnam zmyć poprzednią warstwę kremu? Wydaje mi się, że dokładanie nowej będzie niehigieniczne i zrobię sobie jeszcze gorzej
Trzecia sprawa, która mnie chyba najbardziej przeraża. Ginekolog bada wziernikiem przy grzybicy? musi obejrzeć ścianki pochwy? Normalnie badanie wziernikiem mnie bardzo boli, szczególnie wkładanie wziernika, a teraz jestem i tak obolała przez tę infekcję, nie wyobrażam sobie żeby mi tam jeszcze wziernik pchał Może badanie dwuręczne i wygląd śluzu wystarczy?