Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Hejsterskie filolożki
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2015-07-11, 21:18   #2013
mell002
Zadomowienie
 
Avatar mell002
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 1 489
Dot.: Hejsterskie filolożki

Cytat:
Napisane przez seductivee Pokaż wiadomość
[FONT="Century Gothic"]
No tak, zapychacze są na każdym kierunku, nie mówię, że tylko na filologii. Tylko na filologii są o tyle uciążliwe, że liczba godzin praktycznej nauki jest mała, w porównaniu do tego, ile jest przedmiotów dodatkowych. Zamiast uczyć się praktycznego użycia języka trzeba siedzieć na jakichś podstawach filozofii czy kulturze bizantyjskiej

I właśnie na tym polega zauważalność Ktoś bierze twoje CV i ciekawi go człowiek, który oprócz języka ojczystego, zna język popularny, ale jeszcze poświęcił się nauce kolejnego języka, nieznanego z perspektywy rekrutera Zawsze dobrze mieć w firmie kogoś, kto zna kilka języków

A to ile jest zleceń zależy głównie od tego, czy trafisz akurat na niszowe zapotrzebowanie. Oczywiście, wybór języka popularnego jest bezpieczniejszy i istnieje większe prawdopodobieństwo, że coś do roboty w tym kierunku jednak się znajdzie

Transkrypcja jest dla mnie, ale na chwilę, przy elementarnej nauce wymowy - jeśli chodzi o rosyjski.
W angielskim sprawa jest bardziej skomplikowana, ale też używane są tylko podstawy. Nikt raczej nie analizuje słów zanim je wypowie pod kątem zapisu fonetycznego i definicji z tym związanych

U mnie, z gramatyk opisowych fonetyka akurat najmniej przyczyniła się do mojego rozwoju językowego

Ja piszę, czego ja bym się chciała uczyć Z mojej perspektywy ciekawym byłby zarówno język niemiecki, jak i skandynawskie, bo z żadnego z tych języków nie znam nawet podstaw



Takie jest po prostu moje zdanie
Ja bym nie poszła na filologię rosyjską drugi raz. Poszłabym na język, którego nie znam
Nie, zainteresowanie to "chcę coś pani zlecić i za to zapłacić." Muszę tę wiedzę gdzieś "sprzedać".
Pomogła Ci załapać, jakie są dźwięki w rosyjskim, czym się różnią od polskich. Dzięki temu w Twoim rosyjskim nie powinno się dać usłyszeć, że jesteś Polką. Niepotrzebna byłaby Ci, gdybyś była Rosjanką. Nauczyciel analizuje wypowiedzi uczniów i w miarę możliwości uwrażliwia na sprawy wymowy. No niektórzy zdecydowanie powinni analizować wymowę słów zanim je wypowiedzą, żeby taki praktykant obserwujący zajęcia się nie musiał krztusić wodą i schodzić na zawał, jak usłyszy panią nauczycielkę.
Dlaczego? Moją ambicją było brzmienie możliwie najbardziej jak native, dlatego fonetykę uważam za bardzo przydatną.
__________________



mell002 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując