|
Dot.: Sex na pierwszej randce- a dlaczego nie?
Ja bym tak nie potrafila. Nie potrafie czerpac przyjemnosci z seksu nie bedac rozluzniona, a nie jestem w stanie sie wyluzowac idac do lozka z obcym facetem. Plus przeraza mnie wizja chorob. Kila, HIV, rzezaczka. Dla mnie te 10 minut przyjemnosci niesie o wiele za duze ryzyko, ze gumka peknie albo sie zsunie i nie da sie juz wtedy uratowac sytuacji. I nie ma racji ktos kto pisal tu, ze zarazi sie czlowiek tylko jak jest nie przygotowany. Malo to sytuacji gdy gumka zwyczajnie peka?
Ale to ja, a inni niech sobie prowadza zycie jakie chca. Ja bym sie z kims takim nie zwiazala, ale jesli takie zycie prowadzi sasiadka z naprzeciwka to mi to dynda i powiewa.
Edytowane przez 201605161428
Czas edycji: 2015-07-12 o 15:41
|