Dot.: Wesele bez disco polo
Z zasady nie chadzam na wesela, chrzciny i komunie. Disco polo rozwala mi synapsy ( "bara bara bara riki tiki tak, jeżeli mnie kochasz, daj mi jakiś znak"-zapamiętane z jakiegoś filmiku weselnego). Od muzyki glupsze były tylko konkursy (macanie za kolanko, pękanie balonika itp).
Cóż...podobno disco polo pasuje do wesel i ludzie się przy tym bawią. Więc może to ja jestem po prostu dziwna i niedostosowana społecznie.
|