[201605090958]

Napisane przez Kamlisa

Miszka, ja pisałam - trzeba miec nadzieje, bo pomyłki się zdarzaja. fakt, nie sądziłam, ze az tak czesto - tyle dziewczyn ma podobne doswiadczenia...?
To, ze usg bywa zawodne - wiem po sobie. od jednego ginekologa wyszłam z rozpoznaniem guza w okolicy nerki/macicy. Dwa dni pozniej przed operacją u gina w szpitalu dostałam rozpoznanie torbieli jajnika. po operacji, na pooperacyjnej sali- lekarz mi rzucił na obchodzie: a u pani to była obumarła ciąza pozamaciczna
Pomyłki się zdarzaja...

A propos pomyłek USG
moja siostra to miały być bliźniaki
a moj gruczoł mlekowy w piersi to miał byc guz złosliwy nieoperacyjny wedle geniusza ginekologii