Napisane przez Elektryczny
Szkoła jest miejscem, w którym idzie nawiązać liczne kontakty towarzyskie.
Spora grupa ludzi spotykająca się w jednym miejscu zapewnia wiele możliwości, dlatego większość młodzieży tam poznaje swoje sympatie. Trudno temu się dziwić, bowiem stałe towarzystwo sprzyja zapamiętaniu innych osób. Wystarczy więc uczęszczać do szkoły, być aktywnym, zapisać się na zajęcia poza lekcyjne i sukces murowany.
Tak jest jednak wyłącznie w przypadku atrakcyjnych fizycznie mężczyzn, którzy być może każdej dziewczynie się nie spodobają, lecz którejś z pewnością. A fakt bycia ciachem powoduje, że pozostałe sikorki, te które nie są zainteresowane owym chłopakiem popchają w jego stronę koleżankę, której się podoba.
W końcu jest przystojny, może nie w ich typie, nie oznacza to jednak że jest nieatrakcyjny.
Tutaj dochodzimy do działu psychologii. Aby nie rozpisywać się wspomnę tylko, że ludzie są tak zaprogramowani, że rekomendacje ze strony znajomych powodują wzrost zainteresowania produktem. Czyli przy wyborze telewizora, niewtajemniczony w temacie klient zdecyduje się na zakup takiego, który został polecony przez jego znajomych.
Podobnie jest w relacjach z kobietami. Jeśli facet jest przystojny, lecz nie jest w typie danej kobiety, nie oznacza to, że ona zniechęci tym swoją koleżankę. Przeciwnie. Powie jej, że ma dobry gust, bo ten facet jest czarujący. Taka deklaracja upewni dziewczynę.
Tutaj warto zauważyć, że jeśli mężczyźnie daleko jest do ideału, nie jest w typie koleżanek, to w dodatku wspomną, że nie jest on zbyt atrakcyjny.
Kolejna uwaga, kobiety bardziej cenią zdanie innych dziewczyn niż mężczyźni swych kolegów. Niezainteresowana dziewczyna może zwrócić uwagę na faceta kiedy widzi go w towarzystwie innych kobiet. Popularny mężczyzna wśród kobiet staje się z miejsca dużo ciekawszy. Jeśli więc nie podoba się koleżankom, ale uznają że jest przystojny to jego szansa u zainteresowanej dziewczyny rośnie. Gdyby jednak przyznały, że jest niespecjalny wtedy maleje.
Jak ma się to do szkoły?
Przeciętny z wyglądu facet ma pod górę. Nawet jeśli spodoba się dziewczynie, ta zniechęci się słysząc negatywne komentarze skierowane pod adresem chłopaka. Inaczej ma się sprawa, kiedy to potencjalnym zalotnikiem staje się przystojny facet.
Wówczas nawet jeśli nie trafia w gust koleżanek, te przyznają że jest przystojny. Taka uwaga wzmacnia przekonanie dziewczyny o atrakcyjności chłopaka.
Innym czynnikiem stawiającym w złym świetle przeciętną osobę jest prawo kontrastu, popytu i sprzedaży.
Kiedy jesteśmy w sklepie z pamiątkami chcąc kupić jakiś drobny upominek wybieramy to co się nam najbardziej podoba.
Pomijamy inne nieinteresujące rzeczy. I tak wisiorek, który nam się podoba zwyczajnie ignorujemy, bo widzimy inny ładniejszy.
Gdyby jednak były same nieciekawe wzory, a jedynym interesującym który przykułby naszą uwagę był ten, który odłożyliśmy na rzecz ładniejszego, z miejsca stalibyśmy się jego nowym posiadaczem.
Tak niestety wygląda życie w szkole. Wielu mężczyzn, konkurentów, znacznie bardziej atrakcyjnych fizycznie stawia przeciętnie wyglądających na przegranej pozycji.
Dziewczyny interesują się tymi najprzystojniejszymi. Zaczepiają ich, dają się podrywać, spędzają z nimi czas. Dla kobiet bardzo liczy się wnętrze, więc sprawdzają mężczyzn czy nadają się na ich facetów. Spośród grona przystojniaków wybierają tych, którzy najbardziej spełniają ich oczekiwania względem związku.
Dziewczyny wybierają tylko tych najlepiej wyglądających mężczyzn.
Przeciętni faceci są z góry odrzucani. Nie mają jak się wybić skoro w ich otoczeniu znajduje się tylu pięknych mężczyzn.
Gdyby jednak zamienić nieco proporcje, aby przeciętni byli w szkole najlepiej wyglądającymi. Jeżeli nie byłoby żadnych typowych atrakcyjnych facetów, a znaczną większość stanowiliby mężczyźni otyli, nie zadbani, śmierdzący, wtedy przeciętni byliby atrakcyjni. Kontrast między nimi, a pozostałymi facetami przemawiałby na ich korzyść.
Brak atrakcyjnych facetów nie odwracałby uwagi. Wtedy mogliby spotykać się z dziewczynami. Niestety tak nie jest, w każdej szkole są bardzo atrakcyjni faceci, którzy spychają przeciętnie wyglądających.
Mówienie więc, że na studiach czy kursach idzie poznać dziewczynę jest nietrafne. Przystojni chodząc do różnych miejsc zawsze znajdą się na szczycie zainteresowania dziewczyn, a przeciętni będą niezauważani.
|