Biedulka ;( I wszystkiego najlepszego


Och, juz pozno, ale dalej kciuki
Tez spróbuję, jak się obudzi
Jezu, jak ktoś może w nocy spać? Z grobu dzieciątka kraść coś? Ale to oddaje mentalność naszego miasteczka - z jednej strony wszyscy święci ( i święte miasto :P) z drugiej dzieci cichcem zakopują.
W ogóle jak zimno u nas - 15 lipca i 15 stopni jeszcze niedawno było.
Moja córka jest cwana. Usnęłam po pierwszym karmieniu, ale włączyłam jej karuzelę, bo ona się nie wybierała spac, bo jakims czasie słysze, ze piszczy, ale myslę, o co jej chodzi, przeciez karuzela jeszcze gra, chyba nie zgłodniała w 20 min. Pozniej karuzela sie wylaczyla i za chwilę znów zaczęła grac. Podnoszę się, a moje dziecko zmieniło pozycje w łózeczku i nózkami sobie w karuzelę kopało

i nie była 6 a po 8. I ja pozniej sie zastanawiam, dlaczego baterie tak szybko sie konczą