Dot.: My ciemnogrodzienianki ubolewamy nad "wygodnym" podejściem do życia.
mąż mnie bije, pije i zaniedbuje - ale nie jestem wygodna, będę trwać przy nim zgodnie z przysięgą w kościele "na złe".
Jestem cierpiętnicą, wzorową matką-polką, poświęcam się, moje życie i zdrowie psychiczne nie ma żadnego znaczenia. Liczy się tylko mąż i dzieci.
Jestem Kobietą Idealną dla Prawdziwego Mężczyzny!
|