Dot.: Ustępowanie dzieciom w tramwaju.
Mała uwaga: o ile takie malutkie dziecko, które jeszcze ledwo drepcze może mieć faktycznie problemy z ustaniem, o tyle już takie sporo podrośnięte (5-7l) ma o wiele łatwiej niż niejeden dorosły. Szarpniecie autobusu przy takiej wadze dziecka nie jest wielką siłą. Natomiast dla człowieka ważącego 80 kg już jest. Mi się o wiele łatwiej stało jak byłam mała pchełką niż dorosłą babą. A jak już jest jakaś kraksa to po autobusie rzuca wszystkimi niestety. Wiec facet 120 kg czy to wpadnie na dziecko czy na 50 kg dziewczynę: myślę, że krzywda podobna.
Może odróżnimy ustępowanie matkom z dziećmi ledwo stojącymi/na rękach od ustępowania dzieciom 6+. Bo tutaj chyba odgrywa to kluczową rolę.
__________________
Pani inżynier 
[*] B.  "Psia dusza większa jest od psa i kiedy się uśmiechasz do niej, ona się huśta na ogonie"...
|