Hej, to ja też się przyłączę

zawsze większa motywacja
Mam 25 lat, 170cm wzrostu.
Rok temu ważyłam 72 kg

Stwierdziłam, że trzeba coś z tym zrobić, przestałam się objadać, więcej ruchu, nie miałam ani żadnej diety ani treningów, starałam się więcej chodzić niż jeździć autem itd - zrzuciłam 8 kg w pół roku. Przy 64 kg waga mi się zatrzymała na dobre kilka miesięcy, mimo, że zaczęłam biegać kilka razy w tygodniu. W czerwcu dostałam karnet na siłownie, chodziłam ok 4 razy w tygodniu, waga spadła do 61 kg

karnet się skończył, teraz trenuję w domu albo wycieczki rowerowe. Dzisiaj ważę 60 kg, ale dalej mam sporo trzęsącego się tłuszczyku, cellulit, mało jędrną skórę, więc walczę dalej
W poniedziałek zaczęłam wyzwanie 30 dni z Mel B - dzisiaj 3 dzień za mną
Napiszcie coś o was, do jakiego celu dążycie, co ćwiczycie, co jecie, będziemy się motywować
