[kamilove]

Niezawsze a Ty dalej na działkę jeździsz codziennie czy siedzisz też sama trochę w domu i się nudzisz? Bo może jak nam skończą tą drogę robić to jakiś spacerek wspólny? Ja to teraz kota dostaje, jest tak rozkopane, że z wózkiem się nie da a chodzić w kółko po osiedlu jak chomik to nie dla mnie jedziemy jutro do centrum do mamy na kilka dni, tam przynajmniej mogę sobie na luzaku na długie spacery wychodzić, nie to co u nas

Zbieramy się do kąpieli męża jeszcze nie ma ale wydaje mi się, że Nadia woli się tylko ze mną kąpać