2015-07-15, 22:53
|
#50
|
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 2 825
|
Dot.: Perfumy dodające pewności siebie
Cytat:
Napisane przez ropuszka
No wlasnie, trochę ten pomysl jest kontrowersyjny... Nie jestem pewna, czy zapach, od którego mam zawroty glowy dodalby mi animuszu. Pamietam raz sytacje, kiedy spryskałam się czyms z Montale przed ważnym spotkaniem (na szczęście nie tak bardzo oficjalnym) i z nerwow rozbiłam filizanke w restauracji
No wlasnie - szypry ponoc powodują, ze jesteśmy odbierani jako kompetentni
Eternity zbyt popularne, Idylle na mnie gina. Vise kiedyś miałam, ale szybko mi przeszla milosc ze względu na jedna nute.
Perles sa ciekawe, na pewno wzbudzają zaintreresowanie bo sa paczulowe, ostre. Musze sprawdzić Mon Parfum Couture.
A co myślicie o Scentach Cotume National?
|
Ja bym właśnie w tym kierunku poszła. Czyli używanie zapachów nie kierując się czyimś gustem a swoim, jesli lubisz Perły to właśnie ich bym używała/ nawet na przekór wszystkim Nie wiem czemu ale dla mnie zapachami budzącymi respekt i dystans są zapachy często trudne w odbiorze dla innych, np Angel TM, Innocent TM,Alien (choć tego akurat nie lubię) , Coco CC, Chanel no 5 , Chance, Coco Noir, 19-stka Chanel, Addict Dior, Insolence Guerlain (nienawidzę, ten sam kaliber co Alien, ale respekt we mnie budzi), Marcel Oriflame, Bottega Veneta, come une Evidence YR, Prada klasyczna s także Tendre oraz Słonik kenzo. Dystans wg mnie budzi również Emporio Armani She (złote). myślę rownież że Cerruti 1881 też by się nadał. Nie wiem czy trafiłam w Twoje typy, ale rzadko je wyczuwam , a kiedy już czuję to myślę sobie że ktoś ma jaja skoro ich używa Ważne jest jednak wg mnie żeby używać tego co się lubi. Dla mnie akurat kwiatki-sratki nie kojarzą się z siłą i władzą, ale wiadomo, każdy może odczuwać inaczej
Edytowane przez madziullka
Czas edycji: 2015-07-15 o 22:55
|
|
|