Dot.: Trzy cyfry na wadze woze ale przejde metamorfoze!
Cześć, dziewczyny!
Zarejestrowałam się specjalnie po to, aby dołączyć do tej grupy. Mam na imię Agata i właśnie rozpoczęłam kampanię na rzecz odbudowy poczucia własnej wartości. : ))
Moje problemy z wagą zaczęły się w okresie wczesnoszkolnym, odkąd zamieszkał ze mną mój dziadek. Nie było dnia, w którym nie próbowałby mnie poniżyć. Psychiczna przemoc trwała latami, a ja uciekałam przed nią w jedzenie. Zaniedbywałam się i tyłam. To powodowało także brak akceptacji ze strony rówieśników. Wstydziłam się siebie.
Dziś myślę o sobie inaczej. Co prawda stan, do którego się doprowadziłam nie daje mi powodów do zadowolenia, jednak nie jest to już impulsem do załamywania rąk w poczuciu beznadziei. Jest impulsem do intensywnej pracy nad sobą. Przejdę metamorfozę, o której wspomina w tytule autorka tematu. I liczę, że znajdę tutaj wsparcie. Ze swojej strony także je oferuję. : ))
Edytowane przez Syltetoy
Czas edycji: 2015-07-19 o 10:30
|