|
Dot.: Tżetówki 2013 - część XI
On naprawdę potrafi się postarać, jest wtedy super i jestem wtedy najszczęśliwsza na świecie. Ale nie widzę tego teraz, czuję się zlana, czuję że ma mnie gdzies i robi wszystko żeby mnie wkurzyć, sprowokować i sprawić, żebym go zalała wiadomościami. I jak ja mam to rozumieć? Tu mówi, że tęskni, ze chciałby juz być przy mnie, a kiedy ja mówię, ze może da radę, żebyśmy byli razem sam na sam, to on nie chce. A niby kobiety mają pokrętną logikę...
|