[violka848]

Napisane przez Majka232

Ma byc dobry czy tez piekny?

To chyba ich pokręciło
Oj. Chyba Twoja Ada poczula butlę i nie chce sie wysilać przy piersi :/

Julian chyba z godzinę bawil sie w leżaczku motylem tak jakby go nie było. Tylko szelest skrzydel motylka i jego radosne okrzyki przypominały że w pokoju jest niemowlę. Szok.

Niewiem możliwe... Wydaje mi się że dużo butlą nie dawałam, ale teraz znowu się poddałam i dałam jej na noc... Tak mi płacze ze nie daję rady i na cycka wisk. Ściągnęłam wczesniej z obu 80 ml w 30 minut razem to niewiem czy to duzo czy mało Czuję że to początek końca. Przez tydzien się potrudzę ze ściąganiem, jak się uda to super, jak nie to bedzie mi przykro, ale zabijać się o to nie będę, bo karmienie juz staje się dla mnie horrorem...

Napisane przez kar0ola

ROSARIO ja tez chyle czola, naprawde warto walczyc o kp jezeli nie ma zadnych medycznych przeciwskazan. Super ze Ci sie udalo, dla malego to wiele znaczy ( chociaz sobie nie zdaje z tego sprawy)

VIOLKA co sie Tobie dzieje z kp ? widzialam ze jest cos nie tak, ale nie wiem co przez to ze mie bylo mnie troche

Cycki mam flakowate i jakby mało pokarmu i mała possie kilka minut i wisk, cieżko uspokoić i za 2 godziny to samo. Ona w nocy juz jadła ostatnio raz albo wcale i wydaje mi się że temu mi hamuje laktacja...
Im bardziej myślę o końcu laktacji to jakoś przykro się robi, a szczerze to za bardzo nie rozumiałam wczesniej rozterek dziewczyn. Jednak świetna jest ta bliskość z dzieckiem przy cycku ❤️
Napisałam ta wiadomość o 20 he ale miałam koleżanki, a teraz odciągam metoda 7 5 3