Dot.: Problem dorosłej córki z matką
Cytat:
Napisane przez drabineczka
jak zwykle? pierwszy raz na oczy cię dziewczę widzę, a ty do mnie jak do starej znajomej.
fakt jest taki. mama pokłóciła sie z chłopem. popłakała się. ty się przejęłaś jakby jej co najmniej ręce połamał i chcesz brać na siebie odpowiedzialność i przyjmować ją do siebie do domu.
zastanówmy się kto tutaj daje się ponosić emocjom
|
napisałam tak bo często widzę Twoje wypowiedzi w różnych wątkach i mają identyczny ton.
nie taki jest fakt, nie pisz mi jak się poczułam i jak było bo Cię tam jednym słowem nie było i mnie nie znasz.
napisałam konkretne pytania i na odpowiedzi czekam a nie na domysły i wróżkowanie bo ja sama wiem lepiej co czuję i jak było.
poza tym Twoje wypowiedzi są pozbawione szacunku, chamskie i po prostu nie życzliwe. podchodzisz do wszystkiego bardzo kąśliwie. współczuję szczerze i nie wypowiadaj się więcej w tym wątku.
__________________
You are not alone dear loneliness.
|