[Lilly Greace]

Napisane przez tetrikk

W ogóle to jestem trochę zestresowana tą moją sytuacją. Praca, którą dostałam wiąże się z przeprowadzką do rodzinnego miasta TŻ. Chcielibyśmy się tam przeprowadzić dopiero jak TŻ będzie zaczynał pracę, czyli za rok. Niestety moje bezrobocie nieco nam pokrzyżowało plany, ale ostatecznie wyszło super, bo znalazłam tam pracę, a o to się bałam. Niestety wszystko trzeba zorganizować szybko, bo od jutra zaczynam. Przykro mi trochę, bo mieliśmy swoje mieszkanko, dopiero co zdążyliśmy się urządzić porządnie, a tu przeprowadzka tak nagle. W Poznaniu mam też dentystę, ginekologa i muszę iść jeszcze chociaż na jedną wizytę. Zostawiam wielu znajomych, koleżanki, z którymi się regularnie spotykałam. W nowym mieście nie znam praktycznie nikogo. Musimy też szybko znaleźć jakieś mieszkanie, najpierw do wynajęcia, żeby nie mieszkać za długo z teściową.
Dodatkowo moi rodzice też się przeprowadzają i zostawiam mój pokój, w którym mieszkałam przez ostatnie 15 lat

I wiecie, ja się bardzo cieszę, że zaczyna się układać. Smutno mi tylko, że zostawiam wszystkie znajome kąty, jadę do nowego miasta i idę do nowej pracy. Trochę się stresuję jak to będzie

Bedzie dobrze, zobaczysz

Wlasnie zrobilam sobie nowe hybrydki akurat na sesje narzeczenska, ktora mam w czwartek ;D Nie mam zamiaru robic za bardzo zblizen na pierscionek, ale jednak dlonie to wizytowka czlowieka,wiec fajnie ze udalo mi sie umowic na pazurki