Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Mefedron a serce?
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2015-07-27, 18:26   #3
klempaa
Zakorzenienie
 
Avatar klempaa
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
Dot.: Mefedron a serce?

Cytat:
Napisane przez blablabla9 Pokaż wiadomość
Mianowicie wzięłam mefedron jakiś czas temu i potem miałam niefajne dolegliwości. Pierwszego dnia ok., wieczorem jedynie dreszcze, nie miałam żadnej fazy dodam, po tym również żadnego gastro itp. Drugiego dnia choleeerne osłabienie i senność. Jadłam w miarę normalnie, pierwszego dnia mniej. No i właśnie trzeciego dnia zaczęły się bóle serca, lekkie duszności, pieczenie, kołatanie serca i w dalszym ciągu makabryczne osłabienie. Po 5 chyba dniach dopiero w badaniach wyszło osłabienie i za szybkie bicie serca, inne badania wyszły dobrze (no przecież się nie przyznałam).. no i stanęło na niczym. Po kilku tygodniach trochę ustało ale przy wysiłku nadal serce mnie boli i się męczę jakoś tak. I teraz pytanie: czy mogę sobie jeszcze coś wziąć albo zajarać np. lekkie zioło czy raczej zejdę po kolejnej dawce? i co poszło nie tak? dlaczego tak się zrobiło? (no i nic nie odczułam, żadnych efektów, nawet nie byłam pobudzona..)

Jak nie zależy Ci na życiu, to bierz i jaraj do woli

Co poszło nie tak? Trudno powiedzieć na odleglość, ale jak widać cpanie Ci nie służy Miałaś zrobione EKG? ECHO serca? Może to jakieś trwałe uszkodzenie mięśnia?
No ale póki sie nie przyznasz lekarzowi, że te objawy dalej są i co zrobiłaś, to ciężko będzie Ci pomóc.
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania.
Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się.


Śledź też pies! - blogujemy


klempaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując