2015-07-28, 17:43
|
#105
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 3 463
|
Dot.: Jak przekonać ludzi do adopcji ?
Nie wiem po co przekonywać w ogóle. Jeśli dla kogoś rasa jest nieważna to weźmie ze schroniska, jeśli ważna - to kupi. Sama kocham beagle i wiem, że w przyszłości zakupię jakiegoś. Ale całe życie miałam znajdy. Ojciec mi wpajał, że takie są najwierniejsze. Miał rasowca - sukę. Jak się urodziłam to chciała mnie zagryźć. Rodzice się przestraszyli. Inna suka znaleziona w zimie na dworze ze szczeniętami (nie mam zbyt wielu miłych słów dla bydlaka, który wywalił cięzarną sukę na zimno). Szczenięta nie przeżyły a suka żyła jakies pół roku. Pamiętam, że miala jakieś proszki. No i jak przyszedł koniec to podeszła do ojca, położyła łeb na kapciu i zdechła.
Koty mam ratowane od gospodarzy (ostatnie z miotu, były na stracenie). Czy są wierniejsze niż rasowe? Na pewno się tulą gdy to jest im na rękę
__________________
Szczęście w budowie...
Życie jest jak jazda na rowerze. Żeby utrzymać równowagę musisz się poruszać naprzód. A. E.
|
|
|