Dot.: filologia romańska lub iberystyka
dla mnie osobiście zaoczna filologia troche mija sie z celem. Dla mnie na filologii najważniejszy był codzienny kontakt z językiem, a tak raz na dwa tygodnie zjazd to troche kicha.
jesli idziesz na zaoczną filologie, żeby uczyc sie jezyka to chyba celowałabym w kurs językowy.
Ale to moja, bardzo subiektywna opinia.
|