2007-09-07, 23:23
|
#2
|
jak promyczek słońca....
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 8 715
|
Dot.: Kotlety czosnkowe
Nie mam gotowego przepisu, jakiego szukasz, ale sama robię kotlety z czosnkiem.
Mielone mięso (ja używam wołowego) tak około 0,5 kg płuczę i przekładam do miski. Do tego daję 1 surowe jajo, trochę bułki tartej (tak na oko, żeby się uformowały kulki z mięsa, nie za dużo, bo potem kotlety przypominają w smaku sojowe pulpety ze słoika), trochę soli, pieprzu, sporo koperku suszonego, jak mam to przyprawę do mielonego, no i właśnie czosnek. Duuuużo czosnku, nawet ponad pół główki (wyciskam przez-takie coś do czosnku - zapomniałam na śmierć nazwy!).
Mieszam to wszystko, czyt. ugniatam w misce, formuję w małe pulpeciki, układam w dużym rondlu na płasko i zalewam wodą, tyle żeby je całkiem przykryć i gotuję na wolnym ogniu. Do tej wody wrzucam gotową kostkę mięsną (coś jak rosołek w kostce) i jeszcze trochę koperku. Kostka drobiowa też może być, ale ta mięsna ma taki specyficzny aromat. Gotuję około 35-40 min. Na koniec zaklepuję odrobiną mąki (nie za dużo bo sos jest potem za gęsty, tylko 1 "widelec" w odrobinie zimnej wody).
Nie jest to potrawa aż tak bardzo tucząca.
Wychodzi pycha! Pasuje z ziemniaczkami i ćwikłą.
Można też oczywiście podsmażyć na patelni, jak kto woli, ja preferuję raczej gotowane mięso.
Nie wiem czy ktokolwiek skorzysta z tego przepisu, bo jest to mój własny pomysł, kiedy uczyłam się robić potrawy mięsne gotowane lub duszone. Mi smakuje. A po takiej ilości czosnku jestem przynajmniej zdrowa.
|
|
|