|
Dot.: Tżetówki 2013 - część XI
Ale w takich sieciówkach do jakich zechcieliby mnie przyjąć to się nieźle robi - odbiera dostawy, zmywa podłogi i ciągle wszystko układa, odkłada, metkuje itp itd...
Wcale mi się to call center nie widzi, w ogóle nie chcę tam pracować, ale wyjścia nie mam. I jeszcze bym przebolała gdyby nie fakt, że w każdej chwili mogę wylecieć tak naprawdę bo nie jestem dobra w te klocki. Niby jestem wygadana i nikt mnie nigdy nie przegada jak zaczynam argumentować, ale sama nie wiem... No nic, okaże się.
|