|
Dot.: AMA Monika Ross
Pani Moniko, a co z dawną znajomą sprzed lat. To było jeszcze za czasów butiku w Promenadzie. Koleżanka z zawodu była chyba fotografką. Zakochała się w pani i próbowała uwieść. Jak potoczyły się jej losy?
__________________
Notorycznie padam ofiarą własnej wyobraźni.
|