2015-08-04, 17:40
|
#25
|
plum plum
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 4 384
|
Dot.: 30 km odległości a widywanie się raz w tygodniu... Pfff
Cytat:
Napisane przez pstrag_w_pomaranczach
takie prawdopodobieństwo zawsze istnieje, ale dowodów na to nie mam więc nawet o tym nie myślę.
zlotniczanka myślałam że tym razem w końcu trafiłam na fajnego chłopaka, który mnie docenia i nie jest toksyczny, nie jak tamten. nie chcę go skreślać, ale niektóre cechy naprawde mnie zaczynają zadziwiać.
faworyzuje swoja rodzinę - rozumiem, oni są rodziną, mnie zna pół roku, ale martwię się, że tak będzie zawsze.
wydatki na mnie - 0 euro. Nie oczekuję zaproszeń na kolację raz w tygodniu, ale ostatnio mieliśmy półrocznicę - nie dostałam nic nawet kwiatka. a sama mu kupiłam 2 prezenty [teraz czuję się głupio].
i teraz nie ma czasu sie spotykać i dla niego to normalne.. raz w tygodniu spotkanie... 
|
musisz pomyśleć, jakie masz granice, by nie popełniać starych błędów. Zastanów się, ile możesz tolerować, bo takie tolerowanie małych rzeczy przechodzi potem w gotowanie żaby- coraz więcej, coraz więcej, ale żaba nie widzi, że blisko jest zło i że jest już prawie ugotowana...
__________________
May the Force be with You!
|
|
|