2015-08-05, 21:09
|
#1735
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 4 395
|
Dot.: Tęczowy Most -pamięci naszych najdroższych przyjaciół- smutny ZBIORCZY WĄTEK WS
Pewnie by wydał, ale weterynarz wiedział jak zniose fakt wiezienia go do domu (pojechalismy na zwykłe usg......a stalo sie to...) ale druga i najwazniejsza sprawą jest, ze w mojej okolicy jest ogromna susza i na ogrodzie nawet łopaty nie mozna wbic a co dopiero wykopac duzy grób, a moje sloneczko to 50 kg psiaczek wiec rozumiesz...
---------- Dopisano o 22:09 ---------- Poprzedni post napisano o 21:55 ----------
Cytat:
Napisane przez groszek75
ale mnie tym fragmentem wzruszylas, normalnie becze teraz
glupio sie teraz zapytam, przepraszam, ale nie mogli Wam ciała oddac ? , tylko powiem, ze i tak najwazniejszy i najcieplejszy, glupio to brzmi, ale taki grob ma w Twoim sercu
u mnie znicze w roznych miejscach na rocznice, to az tesciowa sie pytala co to i tylko jej komentarz jak poganie..., super nie, ale ja mam to gdzies, dla mnie one byly jak moje dzieci i nic na to nie poradze, ze tak je kocham do tej pory, bo nigdy nie przestane i mam tyle wspanialych wspomnien, ktore tylko moze mi choroba okropna zabrac, albo i nie
|
Cytat:
Napisane przez nefernefer35
Pewnie by wydał, ale weterynarz wiedział jak zniose fakt wiezienia go do domu (pojechalismy na zwykłe usg......a stalo sie to...) ale druga i najwazniejsza sprawą jest, ze w mojej okolicy jest ogromna susza i na ogrodzie nawet łopaty nie mozna wbic a co dopiero wykopac duzy grób, a moje sloneczko to 50 kg psiaczek wiec rozumiesz...
|
Groszku to zupełnie naturalne, ze traktujemy je jak własne dzieci daja miłosc najszczerszą, nieudawaną...
|
|
|