2015-08-15, 21:08
|
#152
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 976
|
Dot.: Mamusie grudniowe cz.5
Cytat:
Napisane przez acapella
Czubasek śliczny brzuszek! Mój też już coraz większy...
(swoją drogą przyjmiesz mnie do klubu?  )
Mujer no zdaję sobie sprawę, że nadmierne pocenie oznacza problem a antidral nie jest lekiem, ale wiadomo jak to jest... lekarze nie są chętni zawsze do pomocy, a żeby samemu dojść do rozwiązania jakiegoś to potrzeba dużo samozaparcia. Antidral to na szybko, załagodzenie problemu i jeśli ktoś pracuje wśród ludzi np. to musi czasem zablokować to pocenie... Ciężki temat...  A Vichy tak to ten 
|
Ale ten Vichy też ma chlorek aluminium, nie wiem, w jakim stężeniu, może mniejszym, lecz ma.
cienwiatru, a Ty nie nosisz za małego cyckonosza, skoro Ci coś uciekło? Bo nie wiem, to pewnie oczywistość, ale ja tam zawsze, nawet moje małe pikusie wygarniałam spod pachy, żeby mi nic nie uciekło 
Cytat:
Napisane przez czubasek20
Ja tez jakas aspoleczna sie robie. Wychodze tylko do ludzi ktorych naprawde bardzo lubie. Od niektorych znajomych tel nue odbieram bo probuja mi sie zwalic na chate zeby ,, brzuszek zobaczyc "
Jutro tz jedzie do dziadka do szpitala to mnie podrzuci do cioci zebym sama w domu nie siedziala.
|
Ja jestem aspołeczna potrójnie, bo mam kalafior i zabija mnie zmęczenie :/
|
|
|