Dot.: Jestem załamana - TŻ chce pracować na TIRach
Eee... ale co w tym złego?
Napady na ciężarówki są zwykle na wschodzie, w Rosji, na Ukrainie, bardzo rzadko na Zachodzie.
Wypadki z udziałem ciężarówek statystycznie nie są specjalnie groźne kierowców, bo kabina jest dużo wyżej niż auto osobowe, a i prędkości nie są jakieś zawrotne.
O wiele gorsze jest bycie kierowcą busa a nie ciężarówki.
Boisz się moim zdaniem sugestii tirówek - że na tygodniowym wyjeździe postanowi sobie ulżyć.
Niedaleko mojej miejscowości z usług panienek leśnych korzystają przede wszystkim właściciele samochodów osobowych i małych dostawczaków, bo takim łatwiej zaparkować na parkingu leśnym.
Tirem przecież nie wjedziesz.
A na zachodzie tir porusza się przede wszystkim autostradą - przy autostradach nie stoją.
Realnym zagrożeniem jest:
- długie nieobecności
- śmieciowe żarcie po drodze
***
Duże firmy spedycyjne jeżdżące na zachód - np. Raben - nie bawią się w oszustwa, bo za duże ryzyko kontroli i kar.
Najbardziej dochodowe są trasy bardzo długie - Hiszpania, Portugalia oraz niebezpieczne - Rosja.
Edytowane przez Elfir
Czas edycji: 2015-08-17 o 13:01
|