[mervie]

dzień dobry! niedawno wstałam
rano już musiałam odwiedzić spółdzielnię, bo jak się okazało wymienili zamki w piwnicy i chociaż tam jestem u nich kilka razy w tygodniu to nikt nie raczył powiedzieć,
dopiero wczoraj chodziliśmy po sąsiadach i jeden łaskawie nam powiedział, że nowe klucze są w administracji...
no i znalazłam nowy sposób na szybkie usypianie- audiobooki! hahaha puszczam sobie kryminał, który czyta Perchuć- normalnie 15 minut i mnie nie ma!

Napisane przez zaneta_b

Kochana, płytki cudo!!! Ja też takie chce pisz mi szybciutko co to skąd to i w ogóle wszystko! Zapisze sobie i jak jeszcze będą w przyszłym roku to kupię

płytki zamówiłam na max fliz- ja akurat w Katowicach mam, ale oni mają kilka punktów, sprawdź sobie są piękne!
coraz więcej się takich pojawia- widziałam też w Praktikerze i w Leroy Merlin ale jakościowo nie wyglądają tak dobrze..

Napisane przez sylwoha

Dziewczyny, od jakochs 2 mcy mam takie jakby lekkie rwanie w nodze. Idze od posladka prawego, ale glownie kumuluje sie przed zgieciem kolana z przodu, tzn bardziej po proawym boku.
Myslalam ze to naczynka pekac beda ale nie.
Ja mam juz czarne wizje ze to jakis zator czy co. Myslicie ze warto zrobic usg zyl?

Napisane przez sylwoha

Mowilam, ale bylam pewna ze to naczynka.
Tylko ze nie nie bol, to takie jakby ktos ci za nerwy ciagal.
Takie nie wiadomo co

sylwoha mnie to wygląda na rwę kulszową, po prostu ucisk na nerw- u mnie właśnie tak się zaczynało i wczoraj znów poczułam... okropieństwo, bo to strasznie denerwujące jest- już nawet nie chodzi o ból tylko o nieustające wkurzające ciągnięcie
niestety większość ćwiczeń, które mi pomagały wykonywało się leżąc na brzuchu. no a teraz, wiadomo, odpada
napompowałam sobie piłkę i będę się rozciągać pomalutku, może to coś pomoże?

Napisane przez cienwiatru

Uwaga będę spamowac reszta to takie zwyklaki - body z długim i krótkim rękawem i śpiochy

piękne

Napisane przez dolinka881

Ale się wkur***am! Leżę sobie w becie, nieogar totalny, w kuchni jeszcze brudne naczynia po wczorajszym obiedzie, w całym mieszkaniu delikatnie mówiąc rozpierol przeprowadzkowy, wszędzie syf, a właściciel mieszkania przyszedł z niespodziewaną wizyta z maklerem... obejrzała mieszkanie, cyknela foty kazdemu pomieszczeniu i poszli... i teraz w necie będą krążyły foty naszego rozpiździaju... ten człowiek jest niepoważny!!!
I jeszcze jej powiedział, że terminy oglądania może ustalać jakie chce, nawet jak będziemy w Polsce to nie ma problemu, on ma klucz..... no zaniemowilam. Chciałam robić kawę, ale tak mi ciśnienie skończyło, że już nie potrzebuję. .m

straszne chamy... też się boję co mój landlord wymyśli, bo dziś będziemy dzwonić, że w październiku się wynosimy