Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Czy moja dziewczyna jest aseksualna?
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2015-09-01, 10:55   #1
adrian381
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 1

Czy moja dziewczyna jest aseksualna?


Cześć drogie Panie, (ewentualnie Panowie), zarejestrowałem się na tym forum bo na żadnym typowo męskim nie uzyskam poważnej odpowiedzi na moje pytanie, a liczę na damskie wsparcie w tej kwestii. Mam 20 lat, moja dziewczyna 18, niedawno mieliśmy naszą drugą rocznicę. Mam pewne obawy w związku z nią.
Chciałem Wam opisać całą naszą historię, ale zajęłoby to wieki, więc po prostu streszczę konkretne fakty.
Po dwóch latach związku ledwo dotarliśmy do etapu pieszczot, a konkretniej to ja ją pieszczę. Przyznała że nic podczas tego nie czuje. Na początku był to ogromny ból, były łzy (podczas samego wkładania najmniejszego paluszka), na chwilę obecną nie czerpie żadnej przyjemności z dotyku. O mnie to już nawet nie wspomnę, nigdy nie sięgnęła dłonią poniżej klatki piersiowej. Przyznam że jako 20latek czuję silną potrzebę bliskości, przede wszystkim seksu, ale naprawdę jestem w stanie poczekać, kocham ją i nie myślę o niej tylko w takiej kategorii, jednakże nie czuję się w pełni zaspokojony skoro moja dziewczyna nie chce mnie tam dotknąć. Mówiłem jej to, wyśmiała problem i uznała że nie zauważyła że nigdy tego nie robiła i to zmieni, jednak nic nie idzie do przodu a głupio mi wspominać o tym ponownie, uzna że jestem jakimś napalonym kretynem. Rozmowa o seksie także była, powiedziała że tak, jest gotowa i chce to ze mną zrobić, ale po jakimś czasie uznała że jednak nie teraz, boi się ciąży a nie chce brać tabletek, prezerwatywom nie ufa..
Nie wiem co dalej, kocham ją nad życie, nigdy nie chciałbym się z nią rozstawać, ale pieszczoty które nie sprawiają jej przyjemności i brak odwdzięczenia się, odwlekanie tematu seksu, ja nie wiem jak długo dam radę. Nie myślcie o mnie w złej kategorii, nie zależy mi tylko na jednym, ale jednak dla mnie seks albo zwyczajne pieszczoty są nieodłącznym elementem związku, jesteśmy młodzi ale nie mamy 16lat, myślałem że dwuletni staż pozwala na takie zbliżenia się dwójki ludzi...
Dodam też że moja dziewczyna nigdy się nie masturbowała ani nie robi tego dalej, nie czuje takiej potrzeby. To też wpłynęło na jej ból podczas pettingu, rozumiem, ale naprawdę dziewczyna w takim wieku nie czuje takich potrzeb? Dla mnie masturbacja to normalna, naturalna czynność, ja rozumiem że wiele osób tego nie robi, ale czy będąc w związku człowiek nie chce żadnej formy zaspokojenia? Jeżeli nie przez samego siebie, to przez tą drugą stronę?
Ona nigdy nie doprowadza do pieszczot, jak już to ja wychodzę z inicjatywą, owszem nie zabrania mi się dotykać, ale czuję się fatalnie wiedząc że nie czuje żadnej przyjemności... podnieca mnie niesamowicie, myślałem że ja ją też, to zawsze powtarzała, ale przeradza się to powoli w coraz większą frustrację.
Rozmowy były, to nic nie pomogło, z seksem chce poczekać ale niby jest gotowa, ogólnie rzekomo to ze mną chce się wprowadzać w świat seksu, ale to nic nie idzie do przodu. Martwi mnie ta cała sytuacja. Trochę naczytałem się głupstw i wydaje mi się że ona po prostu nie czuje potrzeby seksu, fizycznego zbliżenia z mężczyzną, a dla mnie to straszne bo u mnie jest zupełnie odwrotna sytuacja.
adrian381 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując